Kolej w Lubuskiem: Narastający Kryzys i Rekordowe Kary dla Polregio
Sytuacja kolejowa w województwie lubuskim od lat budzi coraz większe niezadowolenie zarówno wśród pasażerów, jak i władz samorządowych. Największy regionalny przewoźnik, Polregio (dawne Przewozy Regionalne), regularnie nie realizuje w pełni swojego rozkładu jazdy, zastępując pociągi autobusami lub odwołując kursy. Problem stał się na tyle poważny, że województwo zaczęło naliczać przewoźnikowi coraz wyższe kary umowne.
Rosnące kary i dramatyczny spadek jakości usług
Z danych przekazanych przez Departament Infrastruktury Województwa Lubuskiego wynika, że tylko w okresie od 9 grudnia 2018 r. do 30 czerwca 2019 r. naliczono Polregio kary umowne na łączną kwotę 947 tys. zł. Kary naliczane są kwartalnie na podstawie raportów informacyjnych przewoźnika. Za cały okres rozkładu jazdy 2018/2019 kara wyniosła aż 1 milion 212 tysięcy złotych – to najwyższa kwota w historii naliczona przewoźnikowi na terenie województwa.
Sytuacja pogarsza się systematycznie od lat. Dla porównania, w rozkładzie jazdy 2014/2015 kara wyniosła zaledwie 40 tysięcy złotych, w kolejnym roku było to już 195 tysięcy złotych, a w 2017/2018 kary wzrosły do 329 tysięcy złotych. Oznacza to, że w ciągu kilku lat skala problemów w lubuskiej kolei urosła wielokrotnie.
Przyczyny problemu: Brak taboru i zastępowanie pociągów autobusami
Jednym z głównych powodów nieprawidłowej realizacji rozkładu jazdy jest awaryjność i niewystarczająca liczba sprawnych pojazdów. Co więcej, większość taboru używanego przez Polregio w Lubuskiem to pojazdy należące do województwa, co oznacza, że region ponosi koszty utrzymania i naprawy tych składów.
W czerwcu 2019 r. sprawnych było zaledwie nieco ponad 50% dostępnych pojazdów, co uniemożliwiało prawidłową realizację rozkładu jazdy. W efekcie coraz częściej pociągi zastępowane są komunikacją autobusową, co znacząco wydłuża czas podróży i obniża komfort pasażerów.
Reakcja władz województwa
Województwo Lubuskie zdecydowanie sprzeciwia się sytuacji, jaka panuje na kolei regionalnej. Urzędnicy podkreślają, że system kar umownych ma na celu zmobilizowanie Polregio do poprawy jakości usług. Kary za lata 2015–2018 zostały przez przewoźnika uregulowane, jednak nie wpłynęło to na poprawę sytuacji.
Według naszych obliczeń, w okresie od grudnia 2014 do grudnia 2018 Przewozy Regionalne zapłaciły na konto województwa ponad 1,77 miliona złotych. Pomimo tego, problem z jakością usług nie tylko nie został rozwiązany, ale z każdym rokiem narasta.
Czy województwo zerwie umowę z Polregio?
Obecna sytuacja rodzi pytania o przyszłość kolei w województwie lubuskim. Coraz głośniej mówi się o konieczności rozważenia zmiany przewoźnika i otwarcia rynku na inne podmioty. W sąsiednich regionach, jak np. w województwie wielkopolskim czy dolnośląskim, coraz większą rolę odgrywają przewoźnicy samorządowi (Koleje Dolnośląskie, Koleje Wielkopolskie), którzy oferują stabilne i punktualne usługi.
Nie jest wykluczone, że jeśli sytuacja się nie poprawi, Lubuskie pójdzie w ślady innych województw i ogłosi przetarg na obsługę połączeń regionalnych, w którym Polregio mogłoby stracić swój monopol na przewozy pasażerskie w regionie.
Podsumowanie
Lubuskie koleje przeżywają jeden z najtrudniejszych okresów w historii. Coraz większe kary dla Polregio, zastępowanie pociągów autobusami i fatalny stan techniczny taboru sprawiają, że pasażerowie nie mogą liczyć na komfortową i punktualną podróż. Władze województwa naciskają na przewoźnika, jednak dotychczasowe działania nie przyniosły znaczącej poprawy. Jeśli sytuacja się nie zmieni, rozważana może być całkowita zmiana operatora kolejowego w regionie, co mogłoby otworzyć nowy rozdział w historii lubuskiej kolei.
opr. SztInt. na podstawie Rynek Kolejowy, af
Komentarze
Prześlij komentarz